DYSTRYKT 9 – recenzja gościnna


W dzisiejszych czasach producenci filmowi tacy jak Jerry Bruckheimer i Michael Bay wydają już nie dziesiątki, a setki milionów dolarów, tworząc pełne akcji i niesamowitych efektów specjalnych obrazy. I co z tego? Ano nic. Tymczasem Neill Blomkamp i Peter Jackson za stosunkowo niewielkie pieniądze stworzyli mocne, wyraziste science fiction, które biję na głowę wszystko…

Komentarze nie są dozwolone.