Twórcy trylogii nie oszczędzali Indiany. Z założenia każdy następny cliffhanger miał być bardziej widowiskowy od poprzedniego i wbijać widza coraz głębiej w fotel. W efekcie dostaliśmy trzy filmy, na których nie sposób się nudzić. Ale jak to zwykle bywa coś za coś. Przy sceptycznym nastawieniu można dostrzec od groma niemożliwych do zaistnienia sytuacji…
50 PRAWD OBJAWIONYCH PRZEZ INDIANĘ JONESA – Dirk
Komentarze nie są dozwolone.